Przygody Tidasa

matimatek3

Nagle z jaja wyszedł piękny charmander.Był mniejszy niż inne chramandery ponieważ to jeszcze niemowlę.Twoja mama zadzwoniła do profesora by przyszedł i zobaczył pokemona czy jest chory,czego podrzebuje itp.Pokemon pokazał ciągle sie w ciebie wpatrywał jak stałeś przy jaju.

tidas · Wysłany: Pon 18:54, 01 Mar 2010 Temat postu:

Och jaki ten charmander sweet,jesteś głodny spytałem się Charmandera

matimatek3 · Wysłany: Pon 20:25, 01 Mar 2010 Temat postu:

Charmander nagle się na ciebie spojrzał słodką minko i ziewnął po czym spróbował się ułożyć do spania ale było niewygodnie wiec szybko pobiegł na twoje łóżko.I zaczął spać.Tylko ze trochę zaczęło się zapalać twoje posłanie.

tidas · Wysłany: Wto 14:58, 02 Mar 2010 Temat postu:

aa moje wyro wziąłem charmadera na ręce,zgasiłem ogień i założyłem na jego ogon siatkę żeby mi łózka nie spalił

matimatek3 · Wysłany: Wto 17:41, 02 Mar 2010 Temat postu:

nie było mu wygodnie więc zrzucił ją i skoczył przez okno na dwóry i wszed w kszaki.

tidas · Wysłany: Wto 19:12, 02 Mar 2010 Temat postu:

no to ja sobie popatrzę jak leży

matimatek3 · Wysłany: Wto 23:16, 02 Mar 2010 Temat postu:

nagle wyskoczyłz krzaków z jakimś pidgey"em i zaczoł go gryść zębami by go zjeść a pokemon ptak skrzeczał i piszczał z bólu.CHarmanderowi aż ślinka ciekła jak go gryzł i widać że pióra mu smakują XD.

tidas · Wysłany: Śro 16:31, 03 Mar 2010 Temat postu:

ja się odwróciłem bo mnie trochę to obrzydzało

matimatek3 · Wysłany: Śro 16:40, 03 Mar 2010 Temat postu:

W konicu gdy ognisty pok go ziadł to wzioł jeszcze w łapki kość małą ilością mjęsa i zaniusł ją tobie.A to jak sie zachowywał i jaką mine robił oznaczało jak by chciał powiedzieć ,,Masz.To jest pyszyne i teraz też spróbuj".

tidas · Wysłany: Śro 16:42, 03 Mar 2010 Temat postu:

no jak bardzo chcesz to spróbuje i jem

matimatek3 · Wysłany: Śro 18:04, 03 Mar 2010 Temat postu:

Nawet było dobre chodź czułęś krew w buzi XD .Charmander się uśmiechnął i zaczołsie do sibie łasić jak byś byłjego mamą.Heh

tidas · Wysłany: Śro 18:09, 03 Mar 2010 Temat postu:

dobry chari dobry chari chodź do domu poczekamy na profesora-powiedziałem

matimatek3 · Wysłany: Czw 14:01, 04 Mar 2010 Temat postu:

Nagle zagadał do ciebie jakiś facet w czarnym płaszczu i z kapeluszem któy mu zakrywał twarz.
-Hej mały.Chcesz za dadarmo wyleczyć i wytrenować w 10 in swojego poka tak że pokona każdego innego?-zapytał mężczyzna

tidas · Wysłany: Czw 15:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

nie dzięki-powiedziałem-sam wolę go wytrenować

matimatek3 · Wysłany: Czw 16:05, 04 Mar 2010 Temat postu:

Nagle z pod kaptura wyskoczyłprofesor Ouk i powiedział.
-Chciałęm ci zrobić test i go zdałes Smile

,masz tutaj 5 balli i pokedex-powiedział dając ci uszczesliwiony rzeczy.