Przygoda Meylin

matimatek3 · Wysłany: Sob 13:20, 06 Mar 2010 Temat postu: Przygoda Meylin

Niestety nie wiedziałaś któego turwiga wziąść bo tak samo kochałąś wszystkie 4 bo tylko tyle najbardziej cie lubiły i chciały iść z tobą.Ale musisz wybrać tylko jednego.

Meylin · Wysłany: Nie 13:14, 07 Mar 2010 Temat postu:

-A więć ..nie martwcie się ale musze wybrać tylko jednego a więc wybierę tego który był ze mną pierwszy ale nie martwcie się kochani zostawie was pod dobrą opięką-powiedziałam przytulając je

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:27, 07 Mar 2010 Temat postu:

Wybrałaś Turwiga najbliższego.Teraz trzeba isć do profesorka po pokedex i ballki a potem w podróż.Byłaś przygotowana i twój pok także.

Meylin · Wysłany: Nie 13:28, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Ok teraz idziemy po balle i pokedex-powiedziałam i wzięłam Turtwiga na ręce

matimatek3 · Wysłany: Nie 13:59, 07 Mar 2010 Temat postu:

po 10 min byliście pod labem.Dzwi były otwarte.Bardzo dziwne.A w środku było ciemno, bardzo ciemno!

Meylin · Wysłany: Nie 20:51, 07 Mar 2010 Temat postu:

-Co jest??Jest tu kto?-spytałam wyjmując latarkę z plecaka

matimatek3 · Wysłany: Pon 0:31, 08 Mar 2010 Temat postu:

Gdy weszlłaś w ciemność drzwi sie zatrzasneły i gdy chciałąś zapalić latarke by zobaczyć co sie dzieje zaplaiłaś ujżałaś przez 2 sekundy jakiegość gigantycznego pok i w latarce wyczerpały sie baterje.Po chwili Nad sobą zobaczyłaś czerwone wielkie oczy.Ale zaraz zrobił się jakiś dziwny portal i ujżałaś dziwnego poka który leciał do niego.Gdy to ujżałaś pokedex zaczoł bzyczeć.

Meylin · Wysłany: Pon 11:57, 08 Mar 2010 Temat postu:

Szybko chwyciłam pokedex i namierzyłam nim na pokemona

matimatek3 · Wysłany: Pon 21:44, 08 Mar 2010 Temat postu:

Pokedex pokazał na początku tylko ,,Ładowanie" co jest bardzo dziwne.Lecz gdy juz pokemon zniknął przez teleporta wtedy ukazało sie coś i pokedex wykazał:

Meylin · Wysłany: Wto 11:43, 09 Mar 2010 Temat postu:

-Wow to Giratina-powiedziałam i wzięłam na ręce Turtwiga owijając go w polar
-Nie bój się kochany-powiedziałam i popatrzałam na teleporter

matimatek3 · Wysłany: Wto 17:30, 09 Mar 2010 Temat postu:

Po chwili nagle zobaczyłaś że wciąga jakiegoś pokemona obok ciebie.Turwig nagle zeskoczył z ciebie i złapał biednego pokemona by go nie wciągneło.Lecz na daremne i 2 poki zaczeły lecieć w strone teleportu.Też szybko zobaczyłaś że profesor się trzyma jakiegoś biurka.

Meylin · Wysłany: Wto 18:52, 09 Mar 2010 Temat postu:

Trzymałam pokemony żeby nie wypadły i starałam się z profesorem wydostać z tamtąd szybko

matimatek3 · Wysłany: Wto 19:30, 09 Mar 2010 Temat postu:

Ale gdy złapałeś pokemony poleciałaś razem z nimi w pod świat.I gdy wleciałaś portal sie zamknął.profesor nie przelieciał!Wyglądał ten drugi świat jak odwrócony świat.Btł yam jakiś chłopak z Lavitarem.Przywitał się z tobą i powiedział:
-jesteś już 5 osabą któa wylądowała.Najpierw 2 chłopakó.Ale 1 poszedł.Potem jeszcze 3 osoby(2 chłopakó 1 dziewczyna) lecz gdy wsztscy sie zaprzyjaźnili jakoś w 4 odeszli.Przez to zostałem sam.Ale wreście jakaś żywa durza oprócz Giratina.Ale o tym chłopaku z tej 3 to chyba słyszałaś.Niejaki Ash XD .Pomóc ci wyjść?

Meylin · Wysłany: Wto 19:37, 09 Mar 2010 Temat postu:

-Tak,ale jaki Ash jak ma na nazwisko?

matimatek3 · Wysłany: Wto 19:47, 09 Mar 2010 Temat postu:

-Chyba ketum ketchrum.Coś takiego.A moze ketchum lub ketrum.Jakoś tak.Raz tylko usłyszałem i to 1 rok temu.Wiec nie wiem czy to było dokładnie tak.A ten drugi chłopak to go bardzo dobrze znam.Był kiedyś liderem kamiennego gymu w Marmori, a ta dziewczyna liderka wodneo gymu w Azuri-powiedział chłopak drapiąc sie w głowe
-Pomuc ci wyjść?-zapytał